Pewnie zastanawiacie się, co oznacza nazwa ScrumLean, którą wprowadzamy do obiegu i dlaczego postanowiliśmy ją wprowadzić.

Dlaczego ScrumLean?

Zauważyliśmy w naszej ponad 15-letniej praktyce z prawie tysiącem przedsiębiorstw produkcyjnych, usługowych i logistycznych, że

  1. Programy wdrożeniowe Lean ulegają ewolucji z każdym krokiem wprowadzenia nowych rozwiązań do organizacji. Organizacje się uczą, środowisko się zmienia i po prostu jest konieczność zwinnego dostosowywania programu do nowych warunków. To, co również nie jest stałe, to wizja tego, jaką firmą chcemy być, do kogo kierujemy naszą ofertę i w jaki sposób oceniamy nasz sukces.
  2. Zespoły, które wdrożyły Daily Management/Wizualne Zarządzanie Wynikami nie radzą sobie z rozwiązywaniem problemów, o których rozmawiają. I nie chodzi tu o to, że nie potrafią rozwiązać problemu, ponieważ nie znają narzędzi problem solving, ale dlatego, że zespoły/działy mające wpływ na rozwiązanie problemu, zwyczajnie nie potrafią się porozumieć. Efektem jest zniechęcenie zespołu i stopniowe umieranie Daily.

Nasza droga do rozwiązania

Dlatego postanowiliśmy poszukać rozwiązania obu problemów. Nasze głowy pracowały najpierw nad identyfikacją przyczyn źródłowych. Gromadziliśmy je, układaliśmy, kategoryzowaliśmy. Tak wyposażeni zaczęliśmy poszukiwać branż i środowisk, w których analogiczne problemy udało się rozwiązać. Przyglądając się dobrym praktykom natknęliśmy się na Scrum – koncept, który jest domeną IT. W Lean, podobnie jak w przypadku tworzenia oprogramowania, przygoda zaczyna się od wyobrażenia o tym, jak ma być, a następnie małymi krokami dochodzi się do finalnego rozwiązania, zgodnego z potrzebami Klienta. Jedyną różnicą jest to, że w Lean to finalne rozwiązanie nie istnieje, gdyż droga lean nigdy się nie kończy.

Poznawanie tematu w języku IT było nie lada wyzwaniem:) Ucząc się Scrum cały czas zadawaliśmy sobie pytanie: jak przełożyć założenia Scrum i jego dobre praktyki na środowisko lean, w którym doskonalenie jest tylko częścią pracy, którą realizujemy na co dzień? Rozpoczęliśmy obserwacje praktyków IT i co ciekawe zauważyliśmy, że część z nich scrumuje swoje projekty, ale już działań doskonalących nie.

Kolejnym krokiem było zaprojektowanie i testowanie rozwiązań. Zgodnie z zasadami Design Thinking testowaliśmy i weryfikowaliśmy, testowaliśmy i weryfikowaliśmy. W wielu środowiskach i na wszystkich możliwych polach naszego działania. Cała praca zajęła nam 2 lata.

Stworzyliśmy dwie odmiany ScrumLean, odrębne dla każdego ze zidentyfikowanych problemów.


Czy nasze rozwiązanie jest doskonałe?

Zgodnie z 10-tą zasadą kaizen (ciągłe doskonalenie nie ma końca) odpowiedź brzmi „na pewno nie!” Natomiast jesteśmy przekonani, że opracowane przez nas zasady i proste narzędzia są skuteczne niezależnie od środowiska, w którym je stosujemy.

ZOBACZ TEŻ

Szkolenie ScrumLean. Skuteczne zarządzanie projektami doskonalącymi

Szkolenie ScrumLean. Skuteczne zarządzanie projektami doskonalącymi – ONLINE